niedziela, 16 lutego 2014

Rozdział 4

Środa 16:00.
Poszłam na górę do pokoju w celu napisania piosenki na muzykę.
-O czym by tu napisać? I jaka ona ma być? Wesoła? Smutna? O uczuciach?
-O uczuciach może być
-Rydel? Jak weszłaś do domu?
-Drzwi były otwarte, więc weszłam.
-Aha, myślałam że Van już wróciła i ciebie wpuściła.
-Nie ma Van, bo ona u nas siedzi z Rockym.
-A napisała że poszła na zakupy, jak wróci będzie się tłumaczyć.
-To o czym napiszesz?
-Na pewno nie o Rossie
-Dlaczego?
-Bo go nie kocham tylko lubię, i nie mam zamiaru pisać o nim,
-Nie jestem tego pewna
-Czego nie jesteś pewna?
-Tego że nic do niego nie czujesz
-Wiesz Ryd wkurzasz mnie tym
-Ja tylko mówię co widzę
-A co widzisz?
-Widzę jak na niego patrzysz
-Patrzę jak na przyjaciela nikogo więcej
-Nie...widzisz ja wiem kiedy ktoś kogoś kocha.
-Tylko nie widzisz siebie
-O co ci chodzi?
-O ciebie i Ratliffa.
-Jesteśmy tylko przyjaciółmi.
-Tylko?
-Tylko
-Kochacie się, ale nie możecie się do tego przyznać, bo się boicie swoich uczuć.
-Niczego się nie boję
-Dobra to jak wrócisz do domu to z nim pogadaj
-Nie
-No widzisz, boisz się.
-Nie boje się.
-Wiesz Ryd jak byś się nie bała to byś z nim normalnie pogadała.
-Daj spokój ja idę a ty pisz piosenkę pa
-Pa
Wyszła. Nie wiem co o tym myśleć, jestem pewna swoich uczuć i nie kocham Ross'a. Dlaczego ja o nim tyle pisze? koniec nie będę słuchać Rydel bo ona się myli, a poza tym nie znamy się dobrze. Zajmę się napisaniem piosenki. Siedzę właśnie przy fortepianie i myślę jaką piosenkę napisać, gram jaką melodię zapisuję nuty. Mam melodię w głowię, teraz tylko tekst i będę mieć całą piosenkę. 
Hey hey
Uh-huh
Hey hey
Uh-huh
Hey hey
Yeah
Jestem wreszcie sobą

Nigdy nie czułam tego wcześniej
Nie boję się niczego więcej
Pisze słowa na stronie
Bo mam tak dużo do powiedzenia
A teraz zajmuję tą scenę

Wooah.

Jestem gotowa do lotu
Wiem, że to jest mój czas, aby zabłyszczeć
Nie obchodzi mnie, czy będę popełniać błędy
Zrobię wszystko, co trzeba,
Bo mam tak dużo do powiedzenia

Woah

Jestem wreszcie sobą,
Mam wszystko, czego potrzebuję
To co masz jest tym co widzisz
Ja-Ja-Ja-Jestem w Końcu sobą
Nigdy nie czułam się tak wolna
Nie ma nikogo, kim starałabym się być

Jestem wreszcie sobą
Hey hey uh-huh
Hey hey uh-huh
Hey hey, yeah
Jestem wreszcie sobą

Wyszłam z ukrycia
Czuję się po prostu dobrze
Nie boję się pokazać tego co mam w środku
Wszystko to włożę do tego zdania
Bo nie mam nic do ukrycia

Wooah.

Jestem wreszcie sobą,
Mam wszystko, czego potrzebuję
To co masz jest tym co widzisz
Ja-Ja-Ja-Jestem w Końcu sobą
Nigdy nie czułam się tak wolna
Nie ma nikogo, kim starałabym się być
Jestem wreszcie sobą

Hey hey uh-huh
Hey hey uh-huh
Hey hey, yeah
Jestem wreszcie sobą

Hey hey uh-huh
Hey hey uh-huh
Hey hey, yeah

Mam dziwactwa, ale oni pracują
Nauczyłam się kochać takie rzeczy
Nie musisz być nikim, ale
Pozwól mi usłyszeć jak śpiewasz!
Jestem wreszcie sobą,

Mam wszystko, czego potrzebuję
To co masz jest tym co widzisz
Ja-Ja-Ja-Jestem w Końcu sobą
Nigdy nie czułam się tak wolna
Nie ma nikogo, kim starałabym się być
Jestem wreszcie sobą

Hey hey uh-huh
Hey hey uh-huh
Hey hey, yeah
Jestem wreszcie sobą

Hey hey uh-huh
Hey hey uh-huh
Hey hey, yeah
Jestem wreszcie sobą.

Mam ją, napisałam ta piosenka jest o mnie, bo wkońcu jestem sobą. Ale nigdy nie wystąpię na scenie, niby nie jestem nieśmiała ale boję się wystąpić. Może kiedyś wystąpię ale jeszcze nie teraz. Przebrałam się w pidżamkę i położyłam się na łóżko, nie musiałam długo czekać na sen bo po chwili już spałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz